Q Dance, Chavanin:
Proszę Was, żebyście zwrócili uwagę na poprawne nazewnictwo. Pomiędzy Kościołem i kościołem istnieje następująca różnica: Kościół to wspólnota ludzi ochrzczonych, a kościół to świątynia, czyli miejsce w którym Kościół sprawuje Eucharystię.
Q Dance, czy nie istnieje możliwość szczerej rozmowy z rodzicami? Myślę, że jeśli powiesz prawdę, przedstawisz im swoje poglądy, to zrozumieją. Oczywiście jako osoby odpowiedzialne za wychowanie Cię w duchu wiary chrześcijańskiej (domyślam się, że jesteś ochrzczony?) powinni spróbować razem z Tobą rozwiać Twoje wątpliwości, a jeżeli to się nie uda, dobrze byłoby, gdyby uszanowali Twoją decyzję. Z niewolnika nie ma robotnika. Nie ma sensu robić czegoś, co jest dla mnie bez znaczenia. Wielu moich przyjaciół, którzy nawrócili się po bierzmowaniu, żałowało, że nie mogą tego sakramentu przyjąć po raz drugi, świadomie.
Chavanin, jeśli mogę spytać, o jakich cudach wspominasz?
Noya: "Nie wierzę już od paru lat(...)dlatego potrzebne mi argumenty które nie wskazują na to, że jestem niewierząca..". Chwila. Chcesz się wykręcić od tego, żeby pójść na mszę, a nie chcesz iść do kościoła, bo nie wierzysz, ale nie chcesz żeby wyszło na to, że nie wierzysz?
Nie mam nic do ateistów i ludzi innych wyznań, dopóki są wierni swoim poglądom, nawet tacy, którzy ich nie potrafią uzasadnić są znośni. Może ja jestem jakaś dziwna, ale nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji, że będę ukrywać to kim jestem, żeby się tylko komuś nie narazić. Jako ludzie jesteśmy sobie równi - dlaczego mam się wstydzić tego, kim jestem, skoro moim zdaniem nie żyję w sprzeczności ze sobą? W tym kraju obowiązuje wolność wyznania (o ile dobrze pamiętam - 64 artykuł Konstytucji), i mam prawo z tej wolności korzystać. Uważam, że przede wszystkim powinnaś być uczciwa. Ze sobą, z nauczycielką i ze swoimi ideałami. Ostatnio gdzieś znalazłam taką mądrą wypowiedź: "Czy wierzysz w to, co głosisz? Czy żyjesz tym, w co wierzysz? Czy naprawdę głosisz to, czym żyjesz?".
Proszę Was, żebyście zwrócili uwagę na poprawne nazewnictwo. Pomiędzy Kościołem i kościołem istnieje następująca różnica: Kościół to wspólnota ludzi ochrzczonych, a kościół to świątynia, czyli miejsce w którym Kościół sprawuje Eucharystię.
Q Dance, czy nie istnieje możliwość szczerej rozmowy z rodzicami? Myślę, że jeśli powiesz prawdę, przedstawisz im swoje poglądy, to zrozumieją. Oczywiście jako osoby odpowiedzialne za wychowanie Cię w duchu wiary chrześcijańskiej (domyślam się, że jesteś ochrzczony?) powinni spróbować razem z Tobą rozwiać Twoje wątpliwości, a jeżeli to się nie uda, dobrze byłoby, gdyby uszanowali Twoją decyzję. Z niewolnika nie ma robotnika. Nie ma sensu robić czegoś, co jest dla mnie bez znaczenia. Wielu moich przyjaciół, którzy nawrócili się po bierzmowaniu, żałowało, że nie mogą tego sakramentu przyjąć po raz drugi, świadomie.
Chavanin, jeśli mogę spytać, o jakich cudach wspominasz?
Noya: "Nie wierzę już od paru lat(...)dlatego potrzebne mi argumenty które nie wskazują na to, że jestem niewierząca..". Chwila. Chcesz się wykręcić od tego, żeby pójść na mszę, a nie chcesz iść do kościoła, bo nie wierzysz, ale nie chcesz żeby wyszło na to, że nie wierzysz?
Nie mam nic do ateistów i ludzi innych wyznań, dopóki są wierni swoim poglądom, nawet tacy, którzy ich nie potrafią uzasadnić są znośni. Może ja jestem jakaś dziwna, ale nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji, że będę ukrywać to kim jestem, żeby się tylko komuś nie narazić. Jako ludzie jesteśmy sobie równi - dlaczego mam się wstydzić tego, kim jestem, skoro moim zdaniem nie żyję w sprzeczności ze sobą? W tym kraju obowiązuje wolność wyznania (o ile dobrze pamiętam - 64 artykuł Konstytucji), i mam prawo z tej wolności korzystać. Uważam, że przede wszystkim powinnaś być uczciwa. Ze sobą, z nauczycielką i ze swoimi ideałami. Ostatnio gdzieś znalazłam taką mądrą wypowiedź: "Czy wierzysz w to, co głosisz? Czy żyjesz tym, w co wierzysz? Czy naprawdę głosisz to, czym żyjesz?".