2012-11-12, 17:36:23
Całe Turbo jest "epic"
No może poza albumem Epidemie.
No może poza albumem Epidemie.
Religia, wyzniania, sekty
|
2012-11-12, 17:36:23
Całe Turbo jest "epic"
No może poza albumem Epidemie.
2012-11-12, 17:37:04
Nie słuchałem zbytnio, jedynie to mi wpadło.
2012-11-12, 17:37:31
W takim razie jakich wartości może mnie nauczyć biblia? Jakich wartości, czego nic innego mnie nie nauczy? Czego nie dowiem się na Polskim?
2012-11-12, 17:37:51
"Nie ma nic, czego religia mogłaby nauczyć" - bzdura" - bzdura.
Sam w Boga jako tako wierzę, Kościoła jednak nie uznaję, choć sam za Boga nie oddałbym życia. A religia polega tylko na przytłaczaniu historii świętych lub z Pisma Świętego. Jeśli chcę się dowiedzieć sensu życia, to bym sobie poszedł do psychologa.
Lekcje religii to nie lekcje tylko komedia. Do tego ten przedmiot liczy się do średniej i "dziewczynki" podnoszą sobie nim średnią. To co się na nich dzieje to jest porażka. Ksiądz puszcza muzykę z telefonu. Cała klasa rży i rozmawia. Opowiada jakieś suchary na lekcjach i wszyscy się z tego śmieją(pochwalę się wam... ja nie ). Ogólny syf panuje na tej lekcji... Nie nauczyłem się z niego niczego! Śmieszna jest też ilość godzin tego przedmiotu... 2 tygodniowo. A biologia, geografia i chemia raz w tygodniu. :X
Co do wiary sam nie wiem... Jak widzę niektórych "katolików", którzy nie umieją się przeżegnać, a Biblii nie mieli w życiu w ręce, albo osoby całkowicie "oddane" wierze i ogłupione przez nią... Może cię nauczyć antykoncepcji przez stosunek przerywany- Onan.
2012-11-12, 17:43:10
O ile mi wiadomo - przynajmniej u mnie - religia nie zalicza się do średniej. Zresztą to, jak ktoś traktuje religię, to już jego sprawa, ale takim ludziom powinno się pokazać, że istnieje coś poza jego poglądami, niestety wiele ludzi nie potrafi się z tym pogodzić.
Niestety muszę się z Tobą zgodzić, że na wielu religiach lekcje wyglądają jak wyglądają, ale przeważnie tacy katecheci/księża traktują to jak pracę, a nie jest to ich powołaniem.
2012-11-12, 17:44:49
Na Polskim interpretujesz Biblię - czyli widocznie została ona doceniona, a wartości które są w niej zapisane są zestawione z największymi tworami innych autorów. Patrząc zupełnie obiektywnie, gdyż Biblię przeczytałem od deski do deski, jest to jedna wielka przypowieść. To dzieło różni się od wielu innych tym, że niesie za sobą ponadczasowe wartości moralne, których nie było w dziełach, które powstały wcześniej. Tzn. były, ale nie w takich ilościach i w jednym miejscu. Chrześcijaństwo jest opisywane jako religia miłości i chociaż stosowanie się do wszystkich reguł stworzyłoby świat cukierkowym, to wprowadzenie części z nich z pewnością zmniejszyłoby kradzieże/morderstwa itd.
Znajdziesz to w innych dziełach, innych książkach, ale to jest taki protoplasta. Powiedziałbym, że Biblia jest encyklopedią nauk życiowych człowieka prawego.
2012-11-12, 17:45:41
Ja jestem dziewczyną i mam 2 z religii. Moja katechetka jest lepsza, cały czas o końcach świata, apokalipsach, katastrofach, już bym mogła na ten temat książkę przy niej napisać.
2012-11-12, 17:49:36
"Nie ma nic, czego religia mogłaby nauczyć" - bzdura" - bzdura." - bzdura...
Pisałem wcześniej, że religia nie jest obowiązkowa. Niewierzący - wypad, wierzący - czerpią wiedzę o religii. A nawet jeśli, już się upierasz, że i wierzący niczego się nie nauczą, to religia zahacza o historię i na pewno może nauczyć/wspomnieć o czymś czego na historii nie masz. U mnie w szkole jest to lekcja zawsze pierwsza albo ostatnia - tak aby niezainteresowani mogli sobie na nią nie przychodzić.
kodeks Hammurabiego właściwie był trochę wcześniej i ujmował dokładnie te same prawa moralne.
Lesli: Dlaczego religia różni się od nauki do zawodu? Użyłem identycznych argumentów co ty. Pasują one dokładnie tak samo jak do religii. Btw czuję się potraktowany po macoszemu. Wypruwam sobie flaki długim postem a ty mi zostawiasz trzy linijki :C up. U mnie z kolei religia jest rozrzucona po lekcjach. Zrozumiałbym gdyby religia rzeczywiście zawsze była ostatnia lub pierwsza. Mógłbym to tolerować. Ale w wypadku gdy na czwartej lekcji muszę siedzieć w bibliotece szkolnej zwyczajnie uznaję to za marnotrawstwo czasu. |
« Next Oldest | Next Newest »
|