Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Religia, wyzniania, sekty
A co ty byś zrobił na jej miejscu gdybyś był na okrągło dyskryminowany? Dodgy
Reply
Nie udaję że wierzę. Tak, nie mam jaj, jestem nieśmiała, mało kto zwraca na mnie uwagę ale nie będziemy się w to wgłębiać, bo znów stwierdzisz że się uzewnętrzniam i "żal, ból i nędza" : <.
Reply
Użyłem tego sformułowania, ponieważ, masz problem, dość poważny i zamiast porozmawiać o nim z kimś Ci bliskim, to wywlekasz go na forum publiczne. Jak sama nie dajesz sobie rady, zawsze masz masz kogoś bliskiego, jak nie rodzinę, to przyjaciela.
Reply
Ewentualnie możesz zostać Magikiem. ;_; Jestę bogiem i przez okno.

Faolitarma:
Wysyłasz ją do psychologa? Boże... Jak można okazać taką słabość i wlec się do kolesia, który niby ma ci pomóc, a tylko wmawia ci, że jesteś normalny. Umiesz liczyć? To licz na siebie. Złota zasada życia.
Reply
Czasami nie można polegać na sobie, uwierz mi.

Faolitarma:
Jak dla mnie to wyolbrzymiasz to, najlepiej zakończmy ten temat Wink
Reply
Nie wywlekam mojego problemu, wywlekanie problemu to by było gdybym uważała że moja psychika niszczy się i prawie konam w agoniach gdy słyszę obrazy na mój temat i prawie umieram i nie wiem co zrobić nikt mi nie chce pomóc. (nie, nie jest tak.)
Poza tym wybacz, ale nigdzie nie udało mi się przeczytać: "TUTAJ NIE PISZEMY O UCZUCIACH", "TUTAJ NIE PYTAMY O RADY ZWIĄZANE Z UCZUCIAMI". Nie złamałam zasad, a że Ciebie to jakoś szczególnie razi w oczy to Twoja kwestia, więc mogłeś sobie darować takie komentarze na mój temat, bo naprawdę uważam że swój rozum mam i nie gadasz do monitora, ale do prawdziwego człowieka, który sobie gdzieś tam w świecie siedzi.
Chciałam rady kogoś, kto może ma podobny problem, że boi się reakcji otoczenia, albo rady kogoś kto już wypisał się z religii i może mi coś powiedzieć na temat, jak to wyglądało w jego środowisku.

-
Reply
Haha, ja tu piszę o psychologu? Mama i Tata to psycholog, taaa. (no chyba,że z zawodu)
A tej zasady używasz wybiórczo albo nie wiesz do czego się odnosi albo specjalnie udajesz, że nie wiesz.
Reply
Słaba psycha. Słabe osobniki giną szybciej. :<
Reply
No cóż, ja się wypisałem z religii w tym właśnie roku. Jest to szkoła w chyba małym miasteczku. Jak dla mnie to reakcja otoczenia zbytnio się nie zmieniła mimo tego, że jestem jedynym w mojej klasie, który na te zajęcia nie uczęszcza. Wyrozumiałość znajomych lub ich zwykła obojętność? Nie mam pojęcia, ale zdali test. Nic się nie pogorszyło.
Reply
Nie wypisuj się z religii, przyda Ci się to:
1. Obeznasz się w religii, katolickiej, więc nie będą mogli nazywać Cię ignorantem.
2. Będziesz mógł/mogła łatwiej "zaginać" wierzących.
3. Poznasz fakty które pomogą Ci na Polskim/Historii.
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 2 Guest(s)