2012-11-12, 19:30:04
A co ty byś zrobił na jej miejscu gdybyś był na okrągło dyskryminowany?
Religia, wyzniania, sekty
|
2012-11-12, 19:30:04
A co ty byś zrobił na jej miejscu gdybyś był na okrągło dyskryminowany?
2012-11-12, 19:30:48
Nie udaję że wierzę. Tak, nie mam jaj, jestem nieśmiała, mało kto zwraca na mnie uwagę ale nie będziemy się w to wgłębiać, bo znów stwierdzisz że się uzewnętrzniam i "żal, ból i nędza" : <.
2012-11-12, 19:36:06
Użyłem tego sformułowania, ponieważ, masz problem, dość poważny i zamiast porozmawiać o nim z kimś Ci bliskim, to wywlekasz go na forum publiczne. Jak sama nie dajesz sobie rady, zawsze masz masz kogoś bliskiego, jak nie rodzinę, to przyjaciela.
2012-11-12, 19:38:46
Ewentualnie możesz zostać Magikiem. ;_; Jestę bogiem i przez okno.
Faolitarma: Wysyłasz ją do psychologa? Boże... Jak można okazać taką słabość i wlec się do kolesia, który niby ma ci pomóc, a tylko wmawia ci, że jesteś normalny. Umiesz liczyć? To licz na siebie. Złota zasada życia.
2012-11-12, 19:40:19
(This post was last modified: 2012-11-12, 19:41:26 by Agent Wywiadu.)
Czasami nie można polegać na sobie, uwierz mi.
Faolitarma: Jak dla mnie to wyolbrzymiasz to, najlepiej zakończmy ten temat
Nie wywlekam mojego problemu, wywlekanie problemu to by było gdybym uważała że moja psychika niszczy się i prawie konam w agoniach gdy słyszę obrazy na mój temat i prawie umieram i nie wiem co zrobić nikt mi nie chce pomóc. (nie, nie jest tak.)
Poza tym wybacz, ale nigdzie nie udało mi się przeczytać: "TUTAJ NIE PISZEMY O UCZUCIACH", "TUTAJ NIE PYTAMY O RADY ZWIĄZANE Z UCZUCIAMI". Nie złamałam zasad, a że Ciebie to jakoś szczególnie razi w oczy to Twoja kwestia, więc mogłeś sobie darować takie komentarze na mój temat, bo naprawdę uważam że swój rozum mam i nie gadasz do monitora, ale do prawdziwego człowieka, który sobie gdzieś tam w świecie siedzi. Chciałam rady kogoś, kto może ma podobny problem, że boi się reakcji otoczenia, albo rady kogoś kto już wypisał się z religii i może mi coś powiedzieć na temat, jak to wyglądało w jego środowisku. -
2012-11-12, 19:42:59
Haha, ja tu piszę o psychologu? Mama i Tata to psycholog, taaa. (no chyba,że z zawodu)
A tej zasady używasz wybiórczo albo nie wiesz do czego się odnosi albo specjalnie udajesz, że nie wiesz.
2012-11-12, 19:43:31
Słaba psycha. Słabe osobniki giną szybciej. :<
2012-11-12, 19:43:46
No cóż, ja się wypisałem z religii w tym właśnie roku. Jest to szkoła w chyba małym miasteczku. Jak dla mnie to reakcja otoczenia zbytnio się nie zmieniła mimo tego, że jestem jedynym w mojej klasie, który na te zajęcia nie uczęszcza. Wyrozumiałość znajomych lub ich zwykła obojętność? Nie mam pojęcia, ale zdali test. Nic się nie pogorszyło.
2012-11-12, 19:50:37
Nie wypisuj się z religii, przyda Ci się to:
1. Obeznasz się w religii, katolickiej, więc nie będą mogli nazywać Cię ignorantem. 2. Będziesz mógł/mogła łatwiej "zaginać" wierzących. 3. Poznasz fakty które pomogą Ci na Polskim/Historii. |
« Next Oldest | Next Newest »
|