Herbaciane Bractwo

[magicznylowca]

a przepraszam nie doczytałem.

[Enceladus]

Po przeczytaniu pierwszego posta w temacie przypomniał mi się pewien film. "Zemsta frajerów"
Nie obrażajcie się, nie mówię, że jesteście jak tamci z filmu. Po prostu oni też chcieli założyć bractwo.

Co do samego pomysłu to jak dla mnie idea jest naprawdę interesująca. Ale?
Właśnie, zawsze jest jakieś "ale". Tym razem również się tutaj przypałętało. Wyruszamy w przyszłość, dokładnie przypuśćmy 3 miesiące. Jest grudzień. Istnieje Herbaciane Bractwo, a na forum rój tematów o nowych bractwach. W końcu powstałoby mnóstwo takich czy siakich bractw, coś na wzór powstawania światów prywatnych. Oczywiście wiem, że Administracja mogłaby ograniczyć ich powstawanie, ale czy wtedy niedoszli założyciele bractw byliby zadowoleni? W rezultacie pewnie kilka osób podniosło by raban i byłby to początek nieustających dyskusji, których przecież nikt tak naprawdę nie chce. To co napisałem to moja wizja.

Jak nadmieniłem wyżej idea jest całkiem interesująca i dodam nowe słowo: fascynująca! Zaraz wyjaśnię dlaczego. Otóż założyciel tematu w swym pierwszym poście zawarł informację, że Herbaciane Bractwo byłoby dla graczy z dobrą reputacją (między innymi). To świetna motywacja dla tych, którzy tej reputacji nie mają. Jeżeli HB zaistnieje to gracze z chęci dołączenia do niego rzucą się do WPW (Wszyscy Pomagają Wszystkim), aby takowe punkciki reputacji zdobyć.
Z całego serca popieram pomysł

Na dole: Wiem o tym, wyżej napisałem co o tym myślę.

[Czakus]

Bractwo nie może powstać tak "o". Trzeba mnóstwo pracy i zgodę Administracji.

[Larysa]

Za dużo "Mam Talent", jak widzę

Tak przyglądam się całej koncepcji, i szczerze powiedziawszy jestem dość sceptycznie nastawiona. Ktoś napisał wyżej, że HB mogłoby się zająć aukcjami, powiem koncepcja całkiem oryginalna. Część znowu pisze, że Herbaciani byliby od pomocy. Jednak trzeba popatrzyć od technicznej strony, zwykłych graczy jest bardzo dużo, a HB miałoby być mało ( z tego co wywnioskowałam z kontekstu). Już podnoszą się głosy sprzeciwu, że członków bractwa ma być nie za dużo, ale jak niby tak licha liczba ma dotrzeć do tak wielkiej masy ludzi?! Członków KB według niektórych jest zbyt dużo, ale i tak nie zawsze docierają tam gdzie byliby potrzebni. Cały temat trzeba gruntownie przemyśleć, bo niektóre tezy są dość sprzeczne.

Uważam, że sam pomysł jest podobny do Komunizmu, który także z założenia miał być utopią, a wyszło jak wyszło (widać z autopsji)

[Martinii]

Prawdopodobnie byłbym za ale musiałbym zobaczyć opisane to jakoś szerzej.

[Orzemkowy Orzemek]

Ym , nie wypaliłoby tym bardziej z aukcjami. Bo to raczej KB powinno się tym zająć. A z resztą Thinker pisał , że aukcji nie będzie.

[Błękitnooki]

To dyskusja...

[Orzemkowy Orzemek]

Jezu , wy myślicie że to będzie bractwo równości KB? ._. Będzie ( jeśli powstanie ) proste bractwo , bez fajerwerków i innych. Ale i tak pewnie będzie fajnie dołączyć.

[Mroczny Tropiciel]

Jestem jak najbardziej za, ale co takowe bractwo będzie reprezentować i do czego będzie przydatne i czym będzie się wyróżniać: D

[Leerso]

Pomysł mi się bardzo podoba. Czekam na więcej informacji w sprawie bractwa.