II Wojna Światowa - Kącik Historyczny

[Killeras]

Meli jeszcze Heinkle i Dorniery.

[Earendur]

Heinkle i Dorniery. Dorniery prędkością przewyższały nawet myśliwce, a to dlatego, że miały 2 silniki. Doprawdy, dziwne to były maszyny. Właściwie to właśnie Dorniery i nieco starsze Heinkle były podstawą lotnictwa bombowego, Sztukasy były w defensywie....znaczy, o wiele mniej. Bombowiec nurkujący to ładne cacko, Niemców nie było stać na wyprodukowanie ich za wiele,

[Fireelem]

A jak wyglądało Lotnictwo sowieckie? nieraz czytałem, że poziom załogi i samolotów był fatalny- papierowa siła, a wczoraj natknąłem się na film, gdzie dowiaduję się o super sowieckim bombowcu który doleciał do Ameryki(1937) i ma zapas paliwa na 2,5 dnia lotu.

[Dave of Secura]

No właśnie , zawsze to sowieckie lotnictwo nie było brane pod uwagę. Liczyło się zawsze tylko RAF i Luftwaffe. Natomiast o radzieckich samolotach nic nie mówiono , też mnie to ciekawi.

[Killeras]

Fireelem:
Spora część ich samolotów była przestarzała, ale potem mieli coraz lepsze maszyny np. IŁ-2. Podobnie było z wyszkoleniem. Większosć pilotów była słabo wyszkolona, albo uczyła się latać np. na dwupłatowcach, ale potem było coraz lepiej. Najlepszy as rosyjski miał kilka razy więcej zestrzeleń niż jego brytyjski odpowiednik.

A co to za problem dolecieć do USA? Przelatuje się przez Alaskę i już.

[Dave of Secura]

Wiadomo jak to sowieci , nie koniecznie jakoś - ILOŚĆ , w tym był klucz do wszelkiej wygranej.

[Fireelem]

Tylko, że nie został zauważony

[Earendur]

Was chyba... No. Sowieci mieli najlepsze myśliwce na świecie, np. jedyne w latach '30 mieli zamontowane w niektórych rodzajach myśliwców szyby kuloodporne.

A, jednocześnie informuje, że pomny dyskusji nt czołgów i jawnego gwałcenia wszelkich faktów i statystyk, że zamierzam wchodzić w żadne dyskusje pozbawione racjonalnych podstaw i polegające na obrzucaniu mnie błotem. Toteż wybaczcie, ale moja aktywność na tym forum zdecydowanie się zmniejszy, chyba, że niektórzy zaczną pisać naprawdę sensownie,

Czołem!

[Fireelem]

Czytałem, że Sowieckie lotnictwo wypadło fatalnie po ataku niemiec na ZSRR. Po II wojnie wyprodukowali świetny myśliwiec MiG-15 który przewyższał amerykańskie F-86

[Killeras]

Bo w pierwszy dzień stracili mnóstwo maszyn na ziemi. Spora część ich konstrukcji była dobra, ale co z tego jeśli nawet nie wzbiła się w powietrze. Duże straty ponieśli też, bo nie mogli wycofać części samolotów z terenów szybko zajmowanych przez Niemców. Ale nie były to złe konstrukcje, a co najważniejsze było ich bardzo dużo. Niemcy mieli ograniczone dostawy sprzętu, paliwa, ludzi, a nawet amunicji i każdy samolot był dla nich sporą stratą, a ZSRR mogło sobie pozwolić na straty, bo ma prawie niewyczerpane zasoby. Widać to z upływem czasu. Rosjanie na początku ponosili duże straty, ale im dłużej trwała wojna tym większe zdobywali panowanie w powietrzu.

Fireelem:
F-86 to ten samolot bez działka?