Posts: 28
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
9
Dokładnie, Lwów jest przesiąknięty polskością i po części jest jej kawałkiem.
Wiadomo było że zachód nie kiwnie palcem w przypadku agresję na Polskę, a w odwrotnej sytuacji Polska wyśle swoje oddziały na odsiecz. To się sprawdziło. Co do wojny atomowej, nie leży w niczyim interesie. Jaki jest sens niszczyć, skoro potem trzeba budować od nowa, gdzie tu interes czysto ekonomiczny ?
Chociaż różnie może być, nie zamierzam się bawić w Nostradamusa.
Posts: 50
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
1
Hmm. a Monte Casino to co? Dywizjon 303 to co? Gen. Maczek to co?
Posts: 66
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
7
jak już seldig wcześniej powiedział zachód był nie honorowy
Posts: 8
Threads: 0
Joined: 11/2012
Reputation:
3
Przynajmiej pokazaliśmy silną wolę walki ,że mając 0 dobrego opancerzenia to i tak stawiliśmy opór okunpatowi.W kamieniach na szaniec można ujrzeć że takie powstanie wtedy chciał każdy polak by pokazać szkopom gdzie ich miejsce.
Posts: 50
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
1
I co to dało? Nic. Zmarło tylko mnóstwo wartościowych polaków, którzy myśleli, że walczą i przyjdzie pomoc ale góra od razu wiedziała, że pomocy nie będzie.
Posts: 66
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
7
Co dało powstanie Warszawskie? Przynajmniej to że możemy powiedzieć ze pomagaliśmy aliantom jak mogliśmy a oni tej pomocy nie chcieli. Ruscy mogli pomóc powstaniu warszawskiemu ale nie pomogli tylko czekali aż polscy patrioci i niemcy pozabijają się nawzajem. Ja wole już niemców niż sowietów. choćby dla tego że system terroru rosyjskiego był skuteczniejszy niż niemiecki.
Posts: 8
Threads: 0
Joined: 11/2012
Reputation:
3
Tak jak ktoś już napisał HONOR TO PODSTAWA.I co z tego że ludzie ginęli? Liczyło się wtedy to że miało się nadzieje.Któryś raper nawet śpiewał coś takiego ,,Polska nie jest pionkiem, nie podda się jak Czechy.Bo jak zajdzie potrzeba na czołgi bierzesz sztachety" riposta na wszystko.
Może i myśleli że pomoc najdzie a nie nadeszła, po prostu stchórzyli.Ludzie wtedy myśleli by każdy dzień jak najszybciej skończył się, ale koniec z tym i woleli powstanie.
Posts: 50
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
1
2012-11-09, 14:12:43
(This post was last modified: 2012-11-09, 14:13:00 by Faolitarma.)
Ja tam najbardziej nie lubię Brytoli, prowadzili politykę bardzo cyniczną, i jak najmniej się angażowali, wszystko załatwiali obcymi rękoma.