Samobójstwa

[malussia]

Zgadzam się. Rodzice mają bardzo duży wpływ na myślenie dzieci i często właśnie przez nich dzieci popełniają samobójstwo. Każą im być lepszymi i mądrzejszymi, grzeczniejszymi itp. a to dzieci stresuje...

[Silent-Beauty]

Okej, ale zazwyczaj nie przez stres dzieci popełniają samobójstwa. Przez stres dzieci sie buntują, a nie zabijają. Jak już, to przyczyną zabójstwa może być np: Alkoholizm w domu.

[malussia]

Możliwe że coś w tym jest. Ale stres odgrywa ważną rolę.

[Silent-Beauty]

Sprecyzuj co masz na myśli... Sądzisz, że ktoś popełni samobójstwo, bo co? "Ojej, ojej, starzy każą mi się uczyć, idę sie zabić..." ?

[malussia]

Nie, chodzi mi o presję jaką wywołują.

[Silent-Beauty]

Oj przestań. O wiele większą presję wywołuje alkoholizm w domu.

[malussia]

Wiem z własnego doświadczenia, gorsza jest (jak dla mnie) presja wywoływana przez rodziców.

[Xpressler]

Tak? Skoro wiesz z własnego doświadczenia to mówisz, że jak tam mama czy tam tata do Ciebie się czepia, bo się nie uczysz albo nie sprzątasz to jest gorsze od tego jak przychodzi Twój tata czy tam mama pijana do domu i odwala jakieś głupoty.

[Silent-Beauty]

A ja z własnego doświadczenia wiem, jak to jest mieć ojca alkoholika.. I powiem Ci tyle: kolorowo nie jest.

[Chang Jo]

Tak, teraz jest to modne jak "cięcie się". U mnie dziewczyna niedaleko domu skoczyła pod pociąg, nie wiadomo z jakiego powodu. Problemów nie miała, ani nic.
Mam w klasie dziewczynie, która ciągle mówi o samobójstwie z powodu bycia "grubym", co jest nie prawdą. Wydaję mi się, że to też wina telewizji, te wszystkie bulimie itp, przez które dziewczyny albo się zagładzają albo popełniają samobójstwo.
Teraz w ogóle jest tak, że ludzie uważają, że wszystko jest dla nich złe, bo coś tam. W pewnym sensie niektórym się w tyłkach poprzewracało, bo skoro wolą rodziców którzy ich kochają tak potraktować... Też jest tak, że rodzice na kogoś krzyczą, bo się martwią to od razu, że mają najgorzej i idą się zabić.