Dołącz do klimatycznych! [Nowy świat fabularny]

[Misio Całowniczek]

Założenia są genialne, ale i tak wszyscy wiemy, że:
a) albo skończy się na planowaniu
b) powstanie serwer i śmiercią naturalną stanie się drugim Nerthusem

Dlaczego tak będzie? Bo żeby zrealizować to co chcesz, trzeba dać z siebie 100%. I nie mówi mi proszę, że tak właśnie chcesz zrobić, bo w tych 100% mieści się zatracenie normalnego życia rzeczywistego. Poprowadzenie zwykłego świata, który ma być "super" jest bardzo trudne i wymaga naprawdę wiele czasu realnego życia, a co dopiero epickiego świata. Załóżmy, że jesteś tak zapalony do tego, że odkładasz wszystko i poświęcasz się serwerowi. Na jak długo? Czy z tego się utrzymasz? Prędzej czy później Twoje siły się obkurczą jak pieczarki rzucone na patelnie z olejem, a powiem Ci, że wielu tak zapalonych graczy do takiego grania nie znajdziesz coby mogli potrzymać i pomóc. Dlaczego? Bo większość graczy nie chce poświęcić życia tej grze, a tylko grać. Większość graczy jest młoda i gra to nie jedyne zobowiązania.

Nie wyniesiesz tego tak wysoko w swoim życiu, aby zrobić to co planujesz. Szkoda życia chłopie.

Inaczej miałoby to miejscy, gdy sprawa rozbija się np. o pracę. Jest to coś za co dostaniesz wypłatę, pracujesz tyle i tyle. Ale tak nie będzie, a jedyne co będzie Cię trzymać to fascynacja grą, która kiedyś minie.

Pozdrawiam.

[Lera]

Nie masz racji. Do powstania takiego świata nie potrzebujemy wiele no-life'ów. Wystarczy przynajmniej np. 100 aktywnych graczy, a mimo to, że sporo graczy to niedorozwinięte emocjonalnie 10 latki, to gwarantuję ci, że znajdą się i dostatecznie... dojrzałe osoby. Po przeczytaniu posta mogę stwierdzić, że nie znasz Arrona. Już po przeczytaniu tematu mogę stwierdzić, że stawia on zawsze na swoim, podejrzewam, iż napisałeś to czytając tylko pierwszy post... Jeżeli tak to gratuluję, bo najwięcej można się przekonać o wiarygodności tego świata z rozmów i planów.

[Dzięgiel Litwor]

Nie znasz mnie. Nie wiesz co potrafię
I poza tym to masz kopa. Za Eagles and Angels.
Takie zaznaczenie, że od początków prowadziłem jarunowe klany Archngels i Eagleheart
*win*

I powiem tak. Mam pracę, mieszkanie do utrzymania, studia i duże ambicje przeznaczone na rozwój mojego życia. I nie powiem Ci że dam z siebie 100% i właśnie chcę to zrobić. Ja to robię. Nie martw się o mnie, o to czy się utrzymam i czy poświęcę swój marny żywot umierając gdzieś przed monitorem z niedożywienia.

Ludzie mają różne hobby. Ja mam Margo. I siedzę w tym od paru lat. I dłuuugo nie odstąpię.

Pozdrawiam również.

Lera:

Rozmowy i plany są słabym argumentem. Niestety nie udostępnię nic więcej póki nie zrobię wszystkiego tak, by przedstawiało to logiczną i spójną całość. Lubię konkrety. A tymczasem, wracam do pracy.

Łowca Hoolly:

Myślałem o evencie polegającym na zacumowaniu kilku elfickich statków w porcie Tuzmer. I wprowadzeniu na Nerthusie questa odsiewającego tych graczy, którzy na nowy fabular się nie nadają. Co prawda nikogo nie chcę dyskryminować, ale wykonanie wspomnianej misji byłoby dużym plusem przy rekrutacji. Nagrodą byłby "bilet" dzięki któremu będziemy mogli wyruszyć w morską podróż wraz z rasą Quendich - ku nowemu, lepszemu światu.

Myślę nad fabułą i ogólnym zarysie. Jednak to jest epizod i jest dużo mniej ważny.

[Lanserek]

Podoba mi się twoje podejście, mamy podobną ideologię, nie chce mi się teraz patrzeć 8 stron tematu żeby zobaczyć czego potrzebujesz, ale od dosyć dawna do teraz jest SM na dwóch światach prywatnych , mogę ci pomóc z moim doświadczeniem, jeżeli potrzebowałbyś jakiegoś wsparcia w sensie polonistycznym, jakieś dialogi do questów, pomysły na eventy, opowiadania czy wiersze, to możesz napisać w tym temacie, to chętnie jakoś ci pomogę.

[Dzięgiel Litwor]

Nie mamy podobnej ideologii, bo ja bym przeczytał te 8 stron tematu a potem coś pisał.

Zbastuj, przełknij, popij i nie mów więcej na jednym wdechu. W sensie polonistycznym nie potrzebuję wsparcia, śmiem mniemać, iż wystarczy mi własna eksperiencja i umiejętności.

Ale dziękuję za troskę.

[Nightqrlette]

Ja Cię popieram i jestem na tak. Super pomysł z tymi frakcjami i klimatem. Warto odłączyć się od świata pełnego "nobków" i spróbować czegoś nowego. Nigdy nie grałem na Nerthusie, więc go nie oceniam. Powinien powstać taki świat.

[Ceelmah]

Ten świat nie ma na celu "brak noobków" lecz klimat.

Na wielu światach prywatnych tak jest, lecz nie ma klimatu :C

Odświeżam.

[Tobik]

czlowieku powiem tak:

Klimatyczni - mysle przeczytam sobie, przeczytalem wiec twoj post i mnie uderzylo. To co chcesz zrobic to naprawde godne podziwu i wierz lub nie, bede trzymal za Ciebie kciuki. Zaczalem sobie czytac kolejne posty i twoje dalsze wypowiedzi i odbijanie obelg/zarzutow i po skonczeniu kazdej strony wmawialem sobie ze ide juz spac bo rno musze wstac.. nie dalo sie bo po 5min wracalem zeby przeczytac co tam dalej naskrobaliscie. Bylo warto bo z postu na post, ze strony na strone coraz bardziej mi sie to podoba. Zalozylem sobie jakis czas temu postac na Nerthus bo zaciekawila mnie reklama ze server jest "lepszy". Szczerze? nie jest niczym innym od normalnego servera ,albo ja nie potrafie znalezc nauczyciela klimatycznego ,albo to juz nie ten Nerthus co 2 lata temu. Napisalbym Ci jak 50% osob wyzej ze pomoge Ci w tym czy w tamtym ,ale nie znam sie na niczym co mogloby Ci pomoc w pracy wiec nadal zostane przy trzymaniu kciukow za Ciebie Teraz zapytam Cie tylko o jedno: myslales kiedys o karierze polityka?? Z takim zapalem i sila jaka zaprezentowales w swoich postach moglbys conieco w kraju zmienic, a jesli zostaniesz kiedys prezydentem napisz w tym temacie a wtedy ja wroce mieszkac do polski a teraz juz pewnie odechcialo sie polowie czytac tego posta bo jest chaotycznie napisany (pisze jedna reka lezac w lozku i przysypiajac) wiec ni bede wiecej zanudzac i zycze Ci jeszcze raz powodzenia. Jesli server wypali (w co wierze) mam nadzieje spotkac sie z Toba w jakiejs przytulnej karczmie i postawic kilka kufli dobrego korzennego piwa lub innego napitku

sorki za brak polskich znakow ale angielski system mam i nie chce mi sie w tym bawic
pozdrawiam i wierze w Ciebie

[Ceelmah]

Arr, żyjesz jeszcze? Wyjdź ze swej groty i opowiedz nam o postępach Pisałeś o jakichś podręcznikach (o rasach itd). Kiedy ma to wyjść? A, i wkleiłem mą prace do publicystyki. Dodam później ciąg dalszy

[The Vene]

Arronku, właśnie, przyznaj się. Co tam kombinujesz teraz, może rzucisz już jakąś zapowiedź czegoś...?


Aha, i tak dla doinformowania, mapkę robię od nowa, z kilku różnych, mniej ważnych powodów. Kolejność może się trochę zmienić, teraz sam jeszcze nie wiem co to będzie. ;x