Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konkurs, zapraszam.
#11
Co?
Reply
#12
Sponsor Smile
Reply
#13
Thx.
Reply
#14
Świetny pomysł...Smile
Reply
#15
Ja spędzam święta tak jak każdy SmileSmile Smile z rodzinom i tyle ale nagrody nie ma dla mnie bo mam 14 lvl. SadSadSad OK Jakoś nawet nie chce nagrody ale pomysł zarombisty Wink;DSmile
A teraz mam już 16 hehehe ale jajca
Reply
#16
Święta jak każde inne. Lecz ja spędzam je z wielkim poczuciem radości i humoru. Zawsze rano robimy wspólne śniadanie i często się śmiejemy. Kocham moją rodzinę i staram się w ten czas być wyjątkowo miły. Potem jedziemy do miasta na zakupy. Kupujemy wtedy rzeczy do Wigilii. Gdy wszyscy razem przystroimy stół, pod nim dajemy sianko. Zjeżdżają się do nas moi dziadkowie i ciocie. Gdy wszyscy się pojawią śpiewamy najcudniejsze kolędy. Następnie zasiadamy do stołu i próbujemy Wigilijnych potraw. Jak zawsze idziemy z bratem zobaczyć prezenty. Zawsze się cieszymy na ich widok. Ale Wigilia nie jest od prezentów lecz od miłości. Ja akurat tak spędzam święta z moją kochaną rodziną.

Nie patrzcie na to, że mam mały lvl patrzcie na to czego dokonałem.

Petares z Majuny
Reply
#17
Niezłe Big Grin
Reply
#18
Jak co roku obchodzę święta z radością i chęcią pomocy rodzicom ale zeszłego roku z moją rodziną na święta pojechaliśmy do dziadków i razem zrobiliśmy zakupy na wigilię a następnie ja z dziadkiem i tatą poszliśmy na targ i kupiliśmy choinkę oraz dekoracje i wpadliśmy na pomysł,zakupiliśmy prezenty dla mamy i babci Smilenastępnego dnia gdy zaczeły się przygotowania do wigilii to ja z babcią nakrywaliśmy do stołu a reszta przygotowywały pyszne potrawy w kuchni,czekaliśmy na pierwszą gwiazdkę a tu ktoś zapukał do drzwi nie spodziewaliśmy się nikogo więcej dziadek otworzył a to był pan Leszek i nie miał do kogo iść na święta był sam w domu bez rodzinySad zaprosiliśmy go do środka no i w końcu wszyscy podzieliliśmy się opłatkiem i zasiedliśmy do stołu razem. Wesołych i Radosnych Świąt życzę!!!Smile
Reply
#19
Video 
Wymarzone wakacje spędziłabym w kilku miejscach. Przez pierwsze 2 tygodnie pojechałabym do Niemiec, zwiedziła Monachium i Berlin. Poszła na mecz ukochanego Bayernu Monachium. No i zwiedzała bym, nie ominęła bym też jakiegoś klubu techno, jest tam ich mnóstwo. Po dwóch tygodniach chciałabym jechać do Japonii. Oh, tam to by było. Mam nadzieję, że trafiłabym w czasie na jakiś koncert, to bym poszła się wybawić porządnie. Ale pierwsze, co bym zrobiła, to poszłabym do restauracji zamówić sushi i napić się sake. Potem na zakupy. Kupiłabym kupę ciuchów, takich barwnych, kolorowych, takich, jakich w Polsce ciężko dostać, mam już pomysły. Z zakupów to też jeszcze jakieś dobre słuchawki, czy coś innego z elektroniki. No i płytę mojego ulubionego zespołu oraz pamiątki. No i oczywiście zwiedzałabym miasta. Poszłabym też do salonu gier wideo, na takie skakane tańce na wzór w monitorze. Chciałbym spędzić w Japonii cały miesiąc, no może ze 3 tygodnie. Potem do Hong Kongu. Zwiedziłabym oczywiście całe miasto, pobuszowała po sklepach, pokupowała jakieś fajne rzeczy. Na pewno chciałbym wjechać na dach lub najwyższe piętro "Bank of ASIA", jeśli byłoby to możliwe. I z góry, z tak ogromnego budynku podziwiać miasto. Poszłabym też oczywiście na dyskotekę, tam mają z tego co wiem świetne kluby disco. W Hong Kongu chciałabym być 2 tygodnie. No i tak wyobrażam sobie moje wymarzone wakacje, które mam nadzieję- kiedyś się spełnią.
Reply
#20
[h1]Witam[/h1]

[h1]Polacy uchodzą za naród lubiący świętować, przywiązany do tradycji, podtrzymujący dawne obyczaje. Najdawniejsze obrzędy, zwłaszcza te sięgające jeszcze czasów pogańskich, dawno już zatraciły swój magiczny charakter, stając się barwnym reliktem przeszłości i elementem zabawy[/h1].

[h1]Jak wyglądają święta w moim domu?[/h1]

[h1]A więc zaczynam[/h1]

W moim domu od samego rana aż dopóki na niebie nie pokaże się pierwsza gwiazdka obowiązuje post.Potem razem z moimi rodzicami oraz starszą siostrą nakładamy do stołu.Ok godziny 16-17 przychodzi do nas babcia dziadek oraz ciocia.Oczywiście zostawiamy wolne miejsce dla biednego gościa ,który jak mówi tradycja na Śląsku może się zjawić w każdej chwili.Nie ,którzy jednak zamykają drzwi na wszystkie zamki i nie wpuszczają już nikogo do domu bo wierzą ,że jak się kogoś nieznajomego wpuści do domu to na cały następny rok spadnie nieszczęście.Jak już każdy się zjawi możemy zacząć jeść potrawy wigilijne po całodniowym poście oczywiście nikt nie może odejść od stołu.Potem zaczynamy dzielić się opłatkiem i składamy sobie różne życzenia.Nareszcie czas na prezenty ,które czekają pod pięknie postrojoną choinką.Potem wszyscy idziemy pieszo na pasterkę do kościoła po której wracamy do domu i możemy wszyscy iść spać.

[h1]Dziękuje za uwagę myślę że się podoba tak mniej więcej wyklądają moje święta.[/h1]
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)