Słońce świeci już od 5 miliardów lat i jeszcze drugie tyle poświeci więc jego śmierć nam nie grozi. Tak słyszałem na Discovery. I być może dopiero wtedy będzie koniec świata. A nawet nie może tylko na pewno nie będzie życia na ziemi bez słońca bo temperatura będzie tutaj bardzo nie korzystna. Słońce co 11 lat (zawsze) zmienia swoje bieguny (ostatnio w 2001 roku) i ma zwiększoną aktywność (wyrzuca więcej wiatru słonecznego itd). Jest to naturalne i nie ma sie czego bać. Niektórzy mówią że pole magnetyczne jest teraz osłabione i że w którymś momencie moze zrobić się dziura i bedzie wtedy koniec wiata ale: "Silny spadek natężenia pola magnetycznego obserwuje się od czasu, od kiedy prowadzone są pomiary natężenia ziemskiego pola magnetycznego, czyli od przynajmniej 150 lat" więc wystarczy podzielić i zobaczyć ile lat już tak jest i dalej życie istnieje. Poza tym przebiegunowanie ziemi jest tak samo naturalne tyle że o wiele rzadsze od przebiegunowanie słońca (ostatnio 780 tys lat temu) i trwa bardzo bardzo długo więc nie mamy się o co martwić "Przebiegunowanie jest procesem trwającym od 1000 do 10 tysięcy lat, jednakże niektóre dane wskazują, że około 16 mln lat temu biegun północny przez krótki czas przemieszczał się z prędkością nawet 3° dziennie" a zdarzają się " następowały po sobie w odstępach od 10 tysięcy do nawet 50 milionów lat"
Z końcem kalendarza Majów to jest tak że oni robili go w oparciu o jakieś cykle. A koniec tych cykli (które były im znane) przypadał na 21 grudnia 2012 roku. Oni uznali że do tego czasu nie będzie już życia na ziemi. Tak czytałem.
Greil:
Jest bardzo wilka szansa na to ze gdzieś we wszechświecie istnieje jakaś forma życia. Według mnie jest to nawet 100% bo, są miliardy galaktyk, w galaktykach są miliardy gwiazd, a przy gwiazdach są miliardy miliardów planet. Na jakiejś z nich (choćby jednej) być może oddalonej o miliony lat świetlnych istnieje życie na pewno. Ale my tego się nigdy raczej nie dowiemy
A te wszystkie UFO itd to jest śmieszne. Nigdy żadna forma życia nie przyleci na ziemie o ile nie powstanie w naszym układzie. Chyba że ich prawa fizyki nie obowiązują i maja statki które lecą z prędkością milion albo miliard razy większa od prędkości światła, Żeby dotrzeć tu jeszcze za życia swojego
Jakby ktoś był zainteresowany:
gadzetomania.pl/2012/04/23/zamiana-biegunow-magnetycznych-slonca-o-co-naprawde-chodzi
pl.wikipedia.org/wiki/Przebiegunowanie_Ziemi
Może przestaniecie wierzyć w "Koniec świata 2012"
A wszystkie trąby, burze powodzie są być może spowodowane tym że ziemia przygotowuje się do przebiegunowania (ale nie wiem nie znam się na tym bardzo dobrze tylko tyle co czytałem i z jakich filmów wiem). Ale może to być zmiana klimatu spowodowana także działalnością człowieka. Można wpisac w google zmiana klimatu i poczytać.
minus:
Co ja tu niby źle napisałem?
drugi minus:
Nie mów mi że w UFO wierzysz, bo chyba zaraz w Mikołaja uwierzę
To są wszystko fotomontaże. Zastanów się po co by tu mieli przylatywać? Jeśli by nas chcieli podbić to już dawno by to zrobili. Patrząc na to kiedy były pierwsze wzmianki o UFO.