A ja przeglądam sobie ten dział i naglę patrzę, a tu taki dziwny temat
więc wpadłem
ja osobiście jeszcze nigdy nie podkradałem, poważnie, bo nie przychodziło mi to nigdy do głowy. Zresztą ja zawsze mam "legalny" sposoby, np. mówić dziadkowi że zjadłbym sobie jakichś fajnych cukierków, a on "no tak, wiadomo, przecież też potrzebujesz pieniędzy bo nie pracujesz, a kto inny ci da jak nie dziadek?" i zawsze wpadnie w łapy nawet kilkadziesiąt złotych, bo jest hojny
Wolę zawsze samemu załatwić sobie pieniądze i to drogą legalną, a nie poza czyimiś plecami
Pamiętajcie! Dziadkowie i babcie to istne skarby!
tzn. dodam jeszcze że jak wracam ze sklepu i zostają mi jakieś drobniaki to je zabieram dla siebie, ale rodzice o tym wiedzą, bo im mówie po przyjściu "to ja sobie wezmę tą reszte nie?" i tyle