Posts: 28
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
3
Widzisz, mam ten sam tok myślenia co ty.
Ganja-legalize:
Mimo młodego wieku przeżyłem na tym świecie prawdopodobnie więcej, niż każda osoba udzielająca się w tym temacie.
Posts: 78
Threads: 0
Joined: 05/2012
Reputation:
15
Ja byłem u psychologa bo mnie skierowali za nołlajofowanie. Pogadałem ona mi doradzała abym znalazł kolegów i wychodził na dwór tyle że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić dalej gram ile wlezie. Podejde do obcej osoby i powiem "cześć zostań moim kolegą bo jestem noł-lajfem" albo bo nie mam kolegów od dzisiaj ty nim jesteś? Omg
Xixe:
Mam racje bo ty spotkałeś się z groźbami karalnymi "dopadne Cię/zabiję Cię" a nękanie np. w szkole bo jesteś niski/brzydki itp. to już 2 inne rzeczy.
Jey napisał(a):
Quote:Huba Niszczyciel:
Dla mnie taki ktos, to zwykly tchórz.. który nie zasługuje na życie, nie umie docenic jego piękna.
Ale żeś napisała głupote, jak osoba która jest w stanie odebrać sobie wszystko może być tchórzem? Trzeba mieć wiele odwagi aby to zrobić. Wiele osób boi się skaleczyć z własnej woli itp. a co dopiero odebrać sobie życie więc nie rozśmieszaj mnie tym stwierdzeniem że tchórze odbierają sobie życie, oglądnij Jesteś Bogiem i nazwij Magika tchórzem wśród jego fanów. Powiedz to samo rodzinom tych których osoba im bliska odebrała sobie życie więc zastanów się choć odrobine zanim obrazisz tych wszystkich którzy odebrali sobie życie.
Posts: 19
Threads: 0
Joined: 01/2013
Reputation:
2
2013-02-18, 20:53:48
(This post was last modified: 2013-02-18, 20:57:43 by Tetamitxo.)
Nie wiem, nie wypowiem się ale 4 lata temu wydawało mi się że to niemożliwe, i takiego pecha nie miał jeszcze nikt (myślenie 14latka)
Posts: 28
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
3
Osoba, która odbiera sobie życie jest tchórzem, bo boi się własnych problemów.
Posts: 190
Threads: 3
Joined: 06/2012
Reputation:
192
Hah, akat skad ja to znam. Też byłam za nołlajfowanie i to samo mi mówiła. I że mam rozmawiać z ludzmi i wgl. I co, wyskocze na korytarz i powiem "Hej zostaniemy koleżankami?" Oni mogliby być bardziej życiowi..
Posts: 14
Threads: 0
Joined: 01/2013
Ja zawsze mówię, gdybym była egoistką to bym się zabiła. Ale ja taka nie jestem, ktoś tu pisał, że beztroskie życie, nigdy nie miałam takiego i nikt nie ma beztroskiego życia. Jedni mają gorsze, inni łatwiejsze, ale nie ma idealnego. Nikt nie mówił, że życie jest idealne. Zawsze trzeba się mierzyć z problemami. Niestety, w świecie są słabe jednostki, które nie dają rady.
Samobójstwo to wybór, i nie wciskajcie kitu, że nie.
Posts: 7
Threads: 0
Joined: 11/2012
Reputation:
4
Zazdroszczę Ci, szczęśliwy człowieku.
Nie życzę Ci, żebyś kiedykolwiek przekonała się o tym, jak to jest nie posiadać sensu.
Pozdrawiam.
Posts: 17
Threads: 0
Joined: 06/2012
Reputation:
3
(2013-02-18, 20:55:23)Huba Niszczyciel Wrote: Osoba, która odbiera sobie życie jest tchórzem, bo boi się własnych problemów.
Nie obchodzi mnie co przeżyłeś, jeśli jednak nie zostałeś zamordowany i nagle ożywiony, nie mamy o czym rozmawiać, znam jeszcze jedną osobę z margo, która miała podobne życie jak ja, jednak mimo wszystko, gdybyśmy zaczęli użalać się nad swoim życiem bez problemu bym go przebił, ale to nie na tym polega. Nie lubię jak ktoś się nad sobą użala, może dlatego, że to co się wkoło mnie działo miałem gdzieś, a wszyscy inni jakie to ja mam ***** życie. Zastanawia mnie jedno, co ich obchodzi jakie to ja miałem życie, jakie mam, jakie będę miał - to moje życie, jednak przez takie nastawienie po prostu cisnę ludzi, którzy nad sobą się użalają, płaczą jakie to mają ciężkie życie, beka. Osobiście żyje z dnia na dzień, nie przejmuję się czy jutro zginę, czy nie, nie wiem czy to podchodzi pod samobójstwo...
Posts: 11
Threads: 0
Joined: 02/2013
Reputation:
2
2013-02-18, 20:58:04
(2013-02-18, 20:42:44)Jey Wrote: Dla mnie taki ktos, to zwykly tchórz.. który nie zasługuje na życie, nie umie docenic jego piękna.
a dla mnie to ktos kto nie chce marnowac czasu dla półgłówków
a
Posts: 2
Threads: 0
Joined: 02/2013
2013-02-18, 20:59:28
(This post was last modified: 2013-02-18, 21:01:18 by Kolorowy Motylek.)
Ci ludzie popełniają samobójstwo, bo czują, że nie znaczą nic dla świata. Są niedowartościowani. Ale czemu większość ludzi nie popełnia samobójstwa po myślach samobójczych? Myślę, że to dlatego, że to są najczęściej krótkie "kryzysy życiowe" lub lekkie, krótkotrwałe zaburzenia psychiczne, które zwyczajny człowiek ma średnio 2 razy w życiu. Ale takim osobom właśnie także najczęściej zależy na życiu, ale nie mają tej świadomości.
"Jednego dnia doskwiera nam choroba i boimy się o nasze życie, drugiego dnia coś nam się nie uda i myślimy, że nasze życie jest bezwartościowe"
Przemyślcie sobie ten cytat.
|