Biją kolegę w domu. Co robić?

[Wagbunda]

Za to odpowiada już przyjaźń, za co odpowiadałby Hawai jeśli chce pomóc to na całego.

[Drexenus]

Akurat teraz o co ci chodzi ? do czego to kierujesz ?

[ErasuS]

I o co ci chodzi? Właśnie o tym mówię. Skąd on może wiedzieć że ten chłopak chce tej pomocy. To oczywiste że trafi do domu dziecka w innej miejscowości. Też martwiłbym się o znajomych, przyjaciół i dziewczynę.

Wagbunda:
Przeczytałem. Skoro kolega twierdzi że siniaki ma od spadania z łóżka itp, to dlaczego Hawai potem twierdzi, że kolega wstydzi się iść na komisariat. Tutaj jest już pierwszy błąd. On nie wie tak naprawdę co się w tym domu dzieje. I czy to na pewno dzieje się w domu. U mnie w mieście
jeśli masz lipę u jednego dresa, to całe osiedle wspólnie chce cie przekopać. Niech najpierw zdobędzie pewne informacje do cholery!


Drexenus o co Ci stary biega? Cały czas do tego dążę.

[Wagbunda]

No właśnie, kolego w tym problem, że nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Autor wysnuł jakieś wnioski z którymi jeszcze nic konkretnego nie zrobił. NIE ZROBIŁ. Najpierw zadzwonił na pomoc, a teraz napisał na forum co ma dalej robić. Więc wybacz ale to ja nadal nie rozumiem skąd ty wziąłeś takie wnioski.

[Zły Rick]

Najlepszym krokiem jak na razie udać się do psychologa szkolnego.

[Drexenus]

Aczkolwiek w tym przypadku czy ogólnie ? W tym temacie chodzi mi to , że MySims napewno mu nie pomoze , a jeszcze bardziej zaszkodzi i taka jest prawda

[ErasuS]

Więc ponaglam go, żeby nie próbował niczego, nim nie będzie miał pewności. Bez jaj, pisałem to chyba w każdym poście.

Up Mysims? Co on ma do tego?

[Drexenus]

Sorrka pomyłka mój błąd , kolo co założył temat ma taki sam out i tło jak swego czasu gracz MySims który tu ciągle spamował dlatego się pomyliłem x d

[Wagbunda]

Więc ponaglam go, żeby nie próbował niczego, nim nie będzie miał pewności. Bez jaj, pisałem to chyba w każdym poście.

Up Mysims? Co on ma do tego?

.... tak pisałeś o tym wszędzie... Nie lepiej napisać wprost, że lepiej zaprzyjaźnić się i dowiedzieć o co chodzi dokładnie. Tylko wysuwać jakieś wnioski o bohaterach, nie rozumie zupełnie autora tego tematu.

[ErasuS]

Napisałem prawie wszędzie. Po za tym widziałaś moje późniejsze posty? Tak policzyłem. Dodałem 6 postów z czego 4 były o tym czy chłopak tej pomocy w ogóle chce.
Sądzisz że myślę aż tak jednotorowo, żeby nie być w stanie wysunąć kilku wniosków i zastrzeżeń?